Jak donosi Matt Law, Arsenal jest coraz bliżej pozyskania brazylijskiego skrzydłowego. Kanonierzy zaoferowali Willianowi trzyletni kontrakt z opcją przedłużenia umowy o kolejne 12 miesięcy i takie warunki mają odpowiadać piłkarzowi The Blues.

Włodarze klubu ze Stamford Bridge i Frank Lampard czekają na decyzję Brazylijczyka i nadal w pewnym stopniu wierzą, że Willian jednak zostanie na Stamford Bridge, ale nie zamierzają też zmieniać swojej propozycji. Chelsea zaoferowała 31-letniemu skrzydłowemu dwuletni kontrakt, ale ta oferta nie usatysfakcjonowała byłego zawodnika Szachtara Donieck.

Willian otrzyma na Emirates mniejszą pensję niż w Chelsea, ale w jego umowie mają się znajdować różnorodne bonusy dotyczące liczby występów i ewentualnych osiągnięć Brazylijczyka w koszulce Arsenalu. Zawodnik The Blues ze względu na kontuzję opuścił sobotni finał Pucharu Anglii i nie wiadomo, czy będzie dostępny na mecz z Bayernem. Biorąc pod uwagę kontuzję Pedro, Willian może nie chcieć ryzykować występu w spotkaniu Bawarczykami, nawet jeżeli będzie w pełni sił, żeby nie spowodować żadnych komplikacji, które mogłyby wpłynąć na jego transfer do Arsenalu.

Kanonierzy chcą również pozyskać Philippe Coutinho i cały czas pozostają w kontakcie z Barceloną. Arsenal ma ambitne plany transferowe, ale do ich zrealizowania potrzebuje pieniędzy. Między innymi dlatego klub z Emirates Stadium wydał dzisiaj oficjalne oświadczenie, w którym poinformował o zwolnieniu 55 pracowników, ze względu na pandemię koronawirusa. Ta decyzja pozwoli Kanonierom zaoszczędzić część środków, które mogą zostać przeznaczone na potencjalne zakupy. Arsenal spotkał się jednak z falą krytyki, ponieważ fani nie są zadowoleni z tego, że klub musi zwalniać tylu pracowników, żeby móc operować na rynku transferowym.

Aktualizacja

Według Fabrizio Romano z włoskiego Sky, transfer Williana został zaaprobowany przez Mikela Artetę. To tylko kwestia czasu kiedy Brazylijczyk złoży swój podpis na trzyletniej umowie z Kanionierami.

Źródło: Telegraph, Sky Italia